wtorek, 10 września 2013

Na co zwracać uwagę przy wyborze lokalu na wesele ?

Chciałabym poruszyć ważną kwestię związaną z wyborem sali na wesele. Według mnie jest to najważniejszy aspekt i pierwszy krok, od którego powinnyśmy zacząć organizację tego szczególnego dnia.



Po pierwsze musimy zastanowić się, w jakim miejscu chcemy zorganizować przyjęcie po ślubie. Mamy do wyboru:

  • Remiza
  • Dom weselny
  • Dworek
  • Restauracja
  • Hotel
Podstawową kwestią w wyborze jednego z powyższych miejsc jest to, jakim dysponujemy budżetem oraz czy potrzebujemy miejsc noclegowych dla gości. Dla mnie najważniejszym kryterium wyboru był apartament oferowany dla Młodej Pary. Na pierwszy rzut oka nie wydaje się do ważną kwestią, jednak ja chciałam mieć pokój, w którym zostawimy rzeczy, prezenty, zapasowe ubrania oraz będziemy mogli chwilę odpocząć, no i przede wszystkim przespać się chwilę po przyjęciu. Dlatego też początkowo zdecydowaliśmy się na hotel, jednak ostatecznie wybraliśmy restaurację oferującą apartament dla nowożeńców. Dlaczego wybraliśmy to, a nie inne miejsce?

LOKALIZACJA

Ponieważ nasze miejsce jest w centrum miasta, nie będzie problemu z transportem dla gości. Każdy bez problemu trafi na wesele oraz będzie mógł wrócić do domu. W przypadku sali na obrzeżach miasta dodatkowym problemem jest zorganizowanie osoby, która byłaby odpowiedzialna za rozwożenie gości do domów, co jak wiadomo jest kosztowne i kłopotliwe. No bo powstaje problem, o której rozwozić gości? Co jaki czas powinien odjeżdżać bus, i inne...



WIELKOŚĆ SALI

To właśnie liczba gości zdecyduje o tym, jak wielką salę powinniśmy wybrać. Trzeba brać poprawkę, że na pewno nie wszyscy z zaproszonych ludzi przyjdą. Specjaliści od organizacji wesel mówią, że ok 20% gości nie przychodzi. My planujemy zaprosić 140 osób, ale szacujemy że pojawi się ok 110. Należy wybrać salę oferującą więcej miejsc, niż zaproszonych gości. W końcu nie chcemy, żeby nasi goście siedzieli w ścisku i obijali się o siebie podczas tańca.


DO KTÓREJ GODZINY MOŻE TRWAĆ PRZYJĘCIE

Niektóre lokale wynajmują salę do określonej godziny (zwykle do 4, 5 rano) i za przedłużenie trzeba dodatkowo płacić. Inne z kolei wyganiają gości o konretnej godzinie bez możliwości przedłużenia. Zwykle dzieje się tak w restauracjach hotelowych, gdzie obsługa musi zdążyć posprzątać przed śniadaniem dla nocujących gości hotelowych. Jednak najlepiej, jeżeli lokal oferuje nam nieograniczony czas zabawy bez zamartwiania się o to, żeby nie trzeba było wyganiać naszych bliskich


MENU

Wypytajmy dokładnie szefa/managera restauracji ile i jakie posiłki są oferowane w cenie. Porównajmy z innymi oraz wybierzmy ten lokal, który zaoferuje najkorzystniejszą ofertę. Nie wstydźmy się negocjować :)


JEDNA DUŻA SALA, CZY KILKA MNIEJSZYCH?

Musimy zastanowić się, czy chcemy, żeby nasi goście siedzieli wspólnie w jednej sali, czy byli porozsadzani w różnych, oddzielnych salkach. Ja byłam pewna, że chcę, aby ludzie siedzieli razem i mieli wgląd na salę do tańczenia. Uważam, że wtedy łatwiej ich zachęcić do tańca, jeżeli widzą pary bawiące się na parkiecie.


SZWEDZKI BUFET CZY JEDZENIE NA STOŁACH?

Ile ja się nerwów najadłam w tej sprawie :) Główny spór między nami a rodzicami. My chcemy iść z duchem czasu i wykorzystać pierwszą opcję, a nasi rodzice wzorem staropolskich wesel życzą sobie, aby stoły uginały się pod ciężarem jedzenia. I bądź tu mądry.... Jest wiele wad i zalet obu rozwiązań, jednak ważne jest aby dowiedzieć się, którą opcje proponuje lokal i czy są w stanie pójść nam na rękę.


RODZAJ STOLIKÓW

Okrągłe czy prostokątne? Oto jest pytanie.... Te pierwsze są bardziej eleganckie, a przy prostokątnych łatwiej usadzić gości. Co wybrać? My najprawdopodobniej wybierzemy okrągłe :)


DEKORACJE

Ważne jest aby dowiedzieć się, czy cena zawiera dekoracje sali, czy musimy dodatkowo za nią zapłacić. Należy zapytać o to na samym początku, żeby później się nie rozczarować. 

piątek, 23 sierpnia 2013

Organizacja wesela - przyjemność, czy katorga?

Jeżeli chodzi o organizację własnego wesela to mam konkretne plany i wymagania. Wiem dokładnie co chcę, a czego nie chcę widzieć na tej uroczystości. Akurat pod tym względem jestem typową romantyczką, "księżniczką". Chcę, by było pięknie, szałowo, żeby ludziom zaparło dech w piersiach.


Niestety budżet weselny mocno ogranicza moją wyobraźnię. Byłoby pięknie mieć nieskończone pokłady pieniędzy przeznaczone na tą okoliczność. Jednak rzeczywistość wygląda nieco inaczej. Nie mamy określonej granicy, ile chcemy wydać pieniędzy. Kierujemy się rozsądkiem i nie pozwalamy sobie na niepraktyczne rozwiązania.


Wesele organizujemy sami, bez pomocy tzw. konsultantów ślubnych. Szukaliśmy sali w internecie, chodziliśmy na spotkania, oglądaliśmy, analizowaliśmy. Nie ukrywam, że głównym warunkiem dla mnie był wygląd sali, natomiast menu na drugim miejscu. Był to jeden z częstych powodów kłótni z moimi rodzicami, którzy dziwili się mojemu nastawieniu. Jednak zdaję sobie sprawę, że wygląd sali to nie wszystko.Jeżeli jedzenie będzie niedobre, to cóż nam z pięknej sali, skoro goście będą niezadowoleni. W poszukiwaniach staraliśmy się dojść do kompromisu.

Szukając lokalu na nasze wesele porównywaliśmy cenę oraz to, co było w niej zawarte. Zdecydowanie odrzucaliśmy miejsca, które za cenę 200 zł oferowały jedno danie gorące. Również nie braliśmy pod uwagę miejsc oferujących catering za wygórowane kwoty. Spotkaliśmy się z ofertami od 300-400 zł za osobę. Niestety mimo "prestiżowości" miejsca, nie moglibyśmy sobie pozwolić na takie wydatki.


Organizacja wesela to trudna rzecz. Przeglądanie ofert, zastanawianie się, rozważanie za i przeciw. Bywa to męczące i naprawdę czasami miałam dość. Jednak jest to dla mnie niezwykła frajda i cieszę się, że mogę sama się za to zabrać.


poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Post pierwszy

Ten blog to moje źródło inspiracji, pomysłów i miejsce, gdzie chciałabym dzielić się swoimi spostrzeżeniami i radami dotyczącymi różnych dziedzin. Jest to typowo blog lifestylowy. Będą tu działy związane z kosmetykami, ubraniami i typowo babskimi sprawami. Takie pomieszanie z poplątaniem. Będzie również dużo postów związanych z organizacją ślubu i urządzaniem mieszkania, gdyż ten temat aktualnie jest moim najważniejszym "zmartwieniem" :) Zapraszam do lektury.